Sejm rozpoczął posiedzenie. Posłowie zajmą się m.in gospodarką odpadam i ustawą o IPN

Dziś w "Sygnałach Dnia" szef kancelarii premiera Michał Dworczyk powiedział, że rząd chce odejść od przepisów karnych w obowiązującej ustawie. Chodzi między innymi o karę więzienia za przypisywanie narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez nazistowskie Niemcy.

Natomiast przepisy dotyczące odpadów wedłgu ministra środowiska Henryka Kowalczyka mają przede wszystkim zabezpieczyć i uporządkować system wydawania zezwoleń i kontroli. 

Ministerstwo środowiska proponuje kilka rozwiązań, które - jak podkreślał szef rządu - mają wyeliminować różne patologie, nieprawidłowości, niedoskonałości systemu. Po pierwsze, przed uzyskaniem pozwolenia na gromadzenie odpadów i ich przetwarzanie trzeba będzie wskazać zabezpieczenie finansowe. Nowe przepisy zakładają też obowiązek prowadzenia monitoringu video na składowiskach. Dodatkowo gromadzenie odpadów będzie skrócone z trzech lat do jednego roku, by - jak tłumaczył Kowalczyk - nie było nadmiernego gromadzenia odpadów, które później nie są przetwarzane.

Kolejnym elementem jest wprowadzenie obowiązku posiadania tytułu prawnego do nieruchomości - prawa do własności, bądź prawa użytkowania wieczystego. Zmieni się także system kar dla składowisk, będą one obliczane według wzoru związanego z ilością odpadów. Zniesiony zostanie również obowiązek uprzedzenia o kontroli.
Jeśli parlament przyjmie projekty jeszcze przed wakacjami sejmowymi, to przepisy będą mogły wejść w życie od września.

REKLAMA

koz